Inflacja w Polsce

Czym właściwie jest inflacja?

Jak wiadomo ceny towarów i usług nieustannie się zmieniają. Jedne rosną, inne spadają. Wszystkie zawahania cenowe znacząco wpływa na gospodarkę rynkową. Jednak co to inflacja i dlaczego jest tak groźna? Z inflacją mamy do czynienia kiedy następuje powszechny wzrost cen, a nie podwyżki pojedynczych produktów lub usług. Kwota się zwiększa, a nasze zakupy w koszyku znacząco maleją. Innymi słowy wartość pieniądza spada. 

Darmowe zdjęcia Money

źródło: Pixaby/TygZam

Polska, a świat 

Według wiosennej prognozy KE, średnioroczna inflacja HICP w Polsce wyniesie w 2022 roku 11,6 proc. (rok do roku). Jednak czy to koniec?  Wyższą inflację będą miały Litwa 12,5 proc., Bułgaria 11,9 proc. i Czechy 11,7 proc.).

Jeśli zastanawiacie się jaki kraj ma najwyższą inflacje na świecie jest to zdecydowanie Wenezuela, która już od kilku lat króluje na arenie międzynarodowej. We wrześniu 2019 r. wyniosła 3900 proc. w ujęciu rocznym, co jest wynikiem i tak dużo mniejszym niż miesiąc wcześniej, kiedy wskaźnik ten sięgnął 5900 proc. Co ciekawe, jeszcze na początku lat XX Wenezuela pod względem gospodarczym miała szansę na najlepiej prosperujące państwo w Ameryce Południowej.

Inflacja kontra rządzący 

Premier Morawiecki na ostatniej konferencji prasowej wyraził swoje zaniepokojenie sytuacją gospodarczą Polski. Przyznał, że rządzący rozważają przedłużenie obowiązujących już obniżek podatków pośrednich, które są w formie tarczy antyinflacyjnej. W swoim przemówieniu nie krył, że „wysoka inflacja może potrwać”. – Rozważamy przedłużenie całej tarczy antyinflacyjnej lub jej części – powiedział premier Mateusz Morawiecki. 

Darmowe zdjęcia Strzałka

źródło: Pixaby/QuinceCreative

Szef rządu przyznał także, że „trudno przewidzieć, kiedy będzie szczyt inflacyjny”. „Obecne prognozy mówią o drugiej połowie roku, ale jeśli wojna w Ukrainie przełoży się na dalszy wzrost cen surowców energetycznych. – W sytuacji, gdy mamy tak szerokie potrzeby ze strony ludzi, musimy ich chronić maksymalnie i dopiero gdy inflacja będzie w trendzie wypłaszczonym lub spadkowym, a wynagrodzenia będą rosły, można mówić o tym, by zmniejszać poszczególne elementy tarczy. Decyzje jeszcze nie zapadały, ale jest wysoce prawdopodobne, że przedłużymy całą lub poszczególne elementy tarczy” – tłumaczył premier.

Tak więc inflacja jest napędzanym kołem, które niezwykle trudno zatrzymać. Czujemy to po kieszeniach, a pamiętajcie- będzie tylko gorzej.

Ten wpis został opublikowany w kategorii Bez kategorii. Dodaj zakładkę do bezpośredniego odnośnika.

Dodaj komentarz

Twój adres e-mail nie zostanie opublikowany. Pola, których wypełnienie jest wymagane, są oznaczone symbolem *